Nic nie jest w porządku : Wołyń, moja rodzinna historia
"Wołyń, moja rodzinna historia "
Był 11 lipca 1943 r., Krwawa Niedziela na Wołyniu.
W tym dniu nacjonaliści z Ukraińskiej Powstańczej Armii wtargnęli do domów i kościołów w wołyńskich miastach i wsiach, by pozabijać Polaków zebranych na sumach. Napadli też na kościół w Kisielinie, gdzie na mszę poszli moi rodzice. Ta niedziela była dniem rozpoczynającym masakrę. Wcześniej zdarzały się mordy, ale od tej
niedzieli zaczęła się rzeź.
Urodziłaem się dziesięć lat później, jednak kolejne godziny 11 lipca 1943 r. znam z relacji rodziców, jakbym sam je przeżył. Mama z ojcem uciekli z pogromu, Ukraińcy jednak porwali i zabili mojego dziadka i babcię.
Po latach poszukiwań spotkałem ich mordercę.
| Odpowiedzialność: | Krzesimir Dębski. | Hasła: | Dębski, Krzesimir - (1953- ) Dębscy (rodzina) 1901-2000 1939-1945 Polacy Ukraińcy Zbrodnia wołyńska (1943-1944) Kisielin (Ukraina) Polska Wołyń (Ukraina) Pamiętniki i wspomnienia Historia |
| Adres wydawniczy: | Warszawa : Czerwone i Czarne, 2016. |
| Opis fizyczny: | 256 stron : ilustracje ; 23 cm. |
| Forma gatunek: | Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. |
| Dziedzina: | Historia |
| Zakres czasowy: | 1943 r. |
| Powstanie dzieła: | 2016 r. |
| Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)