Miejska Biblioteka Publiczna

w Piekarach Śląskich


KOMENTARZE DOPISANE PRZEZ: i_love_ksiazka



i_love_ksiazka

Posty:2

Dotyczy: Ballada ptaków i węży
Wysłany: 2020-09-22 15:45:57


Po Balladę ptaków i węży sięgnęłam, ponieważ mam pewien sentyment do całej serii. Wiedziałam, że akcja toczyć się będzie wokół 10 igrzysk, a główną postacią będzie Snow. Nic więcej nie chciałam o niej wiedzieć. Z rozmysłem unikałam wszelkich opinii, które licznie się pojawiały w całym Internecie, a wszystko po to by zdanie innych nie wpłynęło na mój odbiór tej pozycji. Tak jak przeczuwałam, przepadłam przy tej książce. Tak jak główna trylogia, tak i Ballada znajdzie się na mojej liście książek, które zostaną ze mną na zawsze.

Coriolanus Snow, by dzieckiem z rodziny, która być może najdotkliwiej przeżyła powstanie wzniecone przez dystrykt trzynasty. Jego rodzina inwestowała bowiem w pracę tego dystryktu, a po powstaniu źródło finansów praktycznie wygasło. Na domiar złego Coriolanus został sierotą. Jego, jak i kuzynkę Corionalusa Tigris przygarnęła jego Panibabka- dumna i wykwintna kobieta, której pasją jest hodowla róż. Wystawne życie rodziny Snow dobiegło końca, ale oni nie chcieli pokazywać, że upadli. Straty finansowe dotknęły wtedy większość społeczeństwa, lecz Snowowie próbowali zachować chociażby namiastkę dawnego luksusu poprzez Klasę. Corilanus ma jednak ambicję i pragnie na swój sposób pomóc rodzinie.

Ciąg dalszy recenzji na:
www.instagram.com/i_love_ksiazka
www.facebook.com/we.love.ksiazki

i_love_ksiazka

Posty:2

Dotyczy: Strażnik
Wysłany: 2020-09-18 19:39:27


Strażnik jest pierwszą częścią dobrze zapowiadającego się cyklu- zapomniana księga.

Czytając tę książkę, przenosimy się do postapokaliptycznego świata, w którym po wojnie i katastrofach demony wyszły z ukrycia. Świata, w którym musimy uważać na wszystko, co się dzieje wokół nas. A w reszcie świata, w którym nie możemy sobie pomagać technologią, gdyż takowa przestała działać. Człowiek musi na nowo przypomnieć sobie jak radzić sobie w codziennym życiu.

Nasz główny bohater- Hubert- niemalże został wrzucony bez żadnej wiedzy w świat 7 lat po wydarzeniach zmieniających wszystko. Niemalże, gdyż po prostu stracił on pamięć z tego okresu. Jedyne co pamięta to wycieczka szkolna do Paryża, podczas której doszło do spuszczenia bomb na Luwr. Pamięta, że w tym zamachu zginął jego przyjaciel i... tyle.... Później "budzi się" po 7 latach i nie umie odnaleźć się w otaczającej go rzeczywistości. Chłopak trafia do Święcina, gdzie zyskuje schronienie w zamian za pełnienie straży nad miastem. Szykuje się ciężka walka z nieznanym i groźnym przeciwnikiem i nie zawsze chodzi o demony.

Historia Huberta bardzo mi się spodobała. Mamy tutaj dobrze skrojoną i przemyślaną akcję, a do tego idealnie wyważony wątek mitologii słowiańskiej. Kolejne pokazujące się na drodze chłopaka przeszkody, zarówno te fizyczne, jak i mentalne, pozwalają się wczuć w zaistniałe sytuacje. Nie mogło zabraknąć również wątku miłosnego, który nie przyćmiewa wszystkiego, więc nie ma się wrażenia, że wszystko kręci się wokół miłości.

Z czystym sumieniem mogę polecić tę pozycję wszystkim tym, którzy lubią czytać książki post apokaliptyczne. Ja się do nich na pewno zaliczam :