Joe prowadzi spokojne, proste i uporządkowane życie: dwa razy dziennie karmi swoją złotą rybkę, jest wzorowym, choć może nieszczegĂłlnie bystrym pracownikiem (pracuje jako sprzątacz w komendzie policji), raz w tygodniu odwiedza matkę - między innymi po to, żeby dosypać jej do kawy trucizny na szczury. Z zainteresowaniem obserwuje postępy śledztwa w sprawie Rzeźnika z Christchurch - okrutnego seryjnego mordercy, ktĂłry bezkarnie zgładził juz sześć kobiet. Kiedy jednak policja otrzymuje informację o siĂłdmym zabĂłjstwie, Joe jest wstrząśnięty i oburzony: wie dobrze, że tej zbrodni nie dokonał Rzeźnik, bo to on właśnie jest Rzeźnikiem... Postanawia na własną rękę zdemaskować uzurpatora i oddać go w ręce wymiaru sprawiedliwości.

Charlie budzi się w ubraniu zbroczonym krwią, z wielkim guzem na głowie. Okazuje się, że dwie kobiety, z ktĂłrymi spędził ostatni wieczĂłr, zostały brutalnie zamordowane. Wszystkie poszlaki wskazują na Charliego. On wie, że prawdziwym zabĂłjcą jest niejaki Cyris. Charlie musi go znaleźć! Jest "tylko" jeden problem. Bohater nie jest pewien, czy Cyris naprawdę istnieje, czy jest tylko wytworem jego wyobraźni.