Niewielka czeska stacja kolejowa pod koniec drugiej wojny światowej. Zawiadowca hoduje gołębie, dyżurny ruchu Całusek uwodzi kobiety, a Miłosz Łono powraca do pracy po nieudanej pr贸bie samob贸jczej. Te trzy tragikomiczne postacie trafiają nagle na scenę historii, ponieważ to właśnie przez ich stację mkną niemieckie pociągi pod specjalnym nadzorem, wiozące amunicję na front.
Czy kt贸ryś z tych mężczyzn postanowi je powstrzymać? Jaką cenę przyjdzie mu za to zapłacić?
Czesi to śmiejące się bestie. To właśnie z "Pociąg贸w pod specjalnym nadzorem" pochodzi to kultowe stwierdzenie. I nie ma w nim krzty przesady.