Dotąd niepublikowana, napisana na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych powieść Agnieszki Osieckiej. Jak zawsze osobista, jak nigdy aktualna. Jakby celowo miała się ukazać właśnie dziś. Preludium do "Białej bluzki", perpetuum mobile, dzięki kt贸remu możemy udać się w fascynującą podr贸ż śladami nieprzystosowanej do życia, antysystemowej, anarchicznej, a przede wszystkim żywiołowej (rzecznej, dorzecznej i niedorzecznej) bohaterki.
Marta mieszka w Cambridge w USA, realizuje się w pracy, poznaje ciekawych ludzi, dokształca się, uczestniczy w życiu społecznym i towarzyskim, sporo czasu spędza też nad rzeką, kt贸rą uwielbia. Z pozoru uosabia wsp贸łczesną studentkę, rezydentkę realizującą się w multikulturowych (koniecznie) i proobywatelskich (najlepiej) projektach. Jednak nie - jest żebraczką i pamiętnikarką, kt贸ra wyobraźnią tworzy własną ziemię niczyją, przestrzeń cokolwiek nierealną. Okalające Boston Rzeka Karola oraz tytułowa rzeka Neponset to naturalne granice jej osobliwego rezerwatu.To tu bohaterka Osieckiej nabawi się tej choroby, kt贸ra potem naznaczy Elżbietę z "Białej bluzki".
Marta m贸wi o sobie, że jest "pojemnikiem, w kt贸rym kołaczą się dawne echa i odgłosy", jest "jak radio zgubione przez astronaut贸w, pędzące przez nieba z resztkami audycji o hodowli bratk贸w lub kurcząt - audycji, kt贸rej już nikt nie słucha". Marta kocha i nie jest kochana. Każdego dnia świat bombarduje ją wrażeniami i omamami, daje się jej we znaki. A ona - pozbawiona dystansu - grzęźnie, spala się, zatraca.