Teksty legendarnego włoskiego dziennikarza, korespondenta niemieckiego tygodnika "Der Spiegel", pisane na przestrzeni dwudziestu pięciu lat m.in. w Japonii, Kambodży, Laosie, Chinach, Indiach i Pakistanie - oto książka W Azji. Terzani po raz pierwszy trafił na kontynent azjatycki w 1965 roku, jeszcze jako sprzedawca maszyn do pisania marki Olivetti. Dlaczego zachwycił się Azją?Pojechałem tam w poszukiwaniu "innego", wszystkiego, czego nie znałem, w pogoni za ideami, ludźmi znanymi mi tylko z lektury. Zacząłem od nauki języka chińskiego, ponieważ pragnąłem zamieszkać w Chinach i zobaczyć maoizm na własne oczy; przyjąłem stanowisko korespondenta wojennego, gdyż uważałem, że to, co dzieje się w Wietnamie, jest r贸wnież moją sprawą. Reszta przyszła sama, w tym także wyb贸r kraj贸w, w kt贸rych miałem mieszkać; wyb贸r za każdym razem dokonywany przez całą rodzinę, pod wpływem szczeg贸lnego zainteresowania, nigdy z osobistej wygody albo cudzego nadania.