W rodzinie oraz wśród przyjaciół Franklinowi nie wszystko układało się tak, jakby sobie tego życzył. Żółwik doszedł do wniosku, że nikomu na nim nie zależy, więc postanawia poszukać nowego domu, nowej szkoły i nowych kolegów. Wziął z domu pieska Sapcia i kilka rzeczy i pomaszerował w nieznane. Czy Franklin wróci do domu?
Franklin chce się dowiedzieć, jak to jest mieć rodzeństwo i trochę zazdrości misiowi, który wkrótce ma zostać starszym bratem. Z czasem żółwik się przekonuje, że wiążą się z tym nie tylko przyjemności, ale też pewne wyrzeczenia.
Gęsi odlatują na zimę w cieplejsze strony i przed odlotem wydają pożegnalne przyjęcie. Franklin bardzo się cieszy, że może poznać nowe zwyczaje.