Trudno znaleźć osobę tak pełną skrajności jak Bohdan Smoleń - jeden z największych artyst贸w polskiej sceny. Utalentowany kabareciarz i aktor. Miłośnik zwierząt stroniący od ludzi. Postać komiczna i tragiczna zarazem.
Wraz z Zenonem Laskowikiem stworzył niezapomniany duet w poznańskim kabarecie Tey, wywołując salwy śmiechu jak Polska długa i szeroka. Przez lata sprawiał, że na ustach milion贸w rodak贸w pojawiał się uśmiech. Blask sceny nie docierał jednak do jego życia prywatnego. A ono toczyło się w cieniu ogromnych tragedii - śmierci syna i żony.
A tam, cicho być! to biografia człowieka budzącego wiele kontrowersji, od zachwyt贸w po żal i gorycz. Człowieka, kt贸ry potrafił być dobry, ale i przykry dla os贸b dla niego ważnych. Angażującego się, by za chwilę od zbyt bliskich relacji uciekać. W ostatnich latach życia schorowanego i wręcz odpychającego. Człowieka, kt贸rego tak naprawdę niewiele os贸b znało i rozumiało. Człowieka, kt贸ry być może nie znał i nie rozumiał sam siebie.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Katarzyna Olkowicz.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Kt贸regoś dnia zadzwonił [Jeremi] i poprosił, żebym przyjechała jak najszybciej, bo ma dla mnie ważne zadanie. Przyjechałam natychmiast. Wyjął z sekretarzyka dużą brązową kopertę z napisem "Agnieszka" i podał mi ją. "Zastanawiałem się, co zrobić z jej listami i doszedłem do wniosku, że nie jestem w stanie tego zniszczyć. Myślę, że literatura polska by nam tego nie wybaczyła. Zaopiekuj się tym". [...] Niedawno Agata Passent zadzwoniła do mnie z informacją, że znalazła listy Jeremiego do Agnieszki i zastanawia się nad ich opublikowaniem. "Wiesz, bo to taka piękna literatura"(...) W ten spos贸b - dzięki dzieciom Agnieszki i Jeremiego - mogą państwo już dzisiaj przeczytać te listy. (Z Przedmowy Magdy Umer)
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: u艂o偶y艂a i opatrzy艂a przedmow膮 i komentarzami Magda Umer.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Wiele można powiedzieć o dziejach kultury polskiej, ale nie to, że były bezalkoholowe. Gałczyńskiemu zdarzyło się pić przez dwie doby na cmentarzu, Leśmian słynął z wyjątkowo twardej głowy, Szymanowskiemu nawet do sanatorium przemycano w贸dkę, a jabłecznik Berezowskiej upijał na długo. Czytajmy na trzeźwo, by nie uronić ani kropli tej fascynującej opowieści.
UWAGI:
Bibliogr. s. 328-332.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Co robić, gdy lęk jest coraz większy i nie daje się opanować? Gdy cały świay daje znaki, że zbliża się jego koniec? Gdy brak jasności, rzeczywistość staje się nieprzewidywalna, a rozchwianie klimatu i ciągłe konflikty - to nasza wsp贸łczesność. Joanna, choć jest dojrzałą kobietą, kompletnie sobie z tym nie radzi, coraz bardziej gubi się w swoich lękach. Nie ma wsparcia w rodzinie - mąż odnalazł drugą młodość, tyle że poza domem, dzieci dorastają i mają swoje sprawy. Kobieta przeżywa sw贸j koniec świata. A potem budzi się w okolicznościach, kt贸rych nie ma już siły dłużej znosić. Pomoc przyjdzie z nieoczekiwanej strony, znaczącą rolę odegra w tym pewien artysta lalkarz. Ale czy sztuka wystarczy do naprawy świata, choćby świata jednej osoby?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Anna Robak-Reczek.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Arty艣ci udr臋czeni : od Picassa przez Monroe i Warhola po Winehouse : wstydliwe tajemnice najbardziej tw贸rczych umys艂贸w wszech czas贸w Tyt. oryg.: "Tortured artists : from Picasso and Monroe to Warhol and Winehouse, the twisted secrets of the world`s most creative minds,".
Wielka sztuka zawsze rodzi się w b贸lach. A przynajmniej można dojść do takiego wniosku, po zapoznaniu się z przedstawionymi w tej książce sylwetkami wielkich artyst贸w. Opisane tu indywidualności wsp贸łtworzą wielką mozaikę talentu i cierpienia. Czytanie o udręce, kt贸ra w ostatecznym rozrachunku pomogła artystom stworzyć wiekopomne dzieła, przypomina wyjście do galerii sztuki w towarzystwie psychoterapeuty, kt贸ry podpowiada, jakie demony stały za każdym pł贸tnem, kliszą i partyturą. Artyści wybrani przez Christophera Zarę to przedstawiciele wielu r贸żnych dziedzin - utalentowani, lecz udręczeni pisarze, muzycy, aktorzy i malarze. Niniejsza książka powstała, aby uczcić ich geniusz, ale też po to, żeby zgłębić ciemne zakamarki ich umysł贸w. Dusza artysty jest areną starć między b贸lem a pięknem. Za sztuką, kt贸rą cenimy, kryje się wiele koszmar贸w.
UWAGI:
Bibliogr. s. 259-271. Indeks.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Seria "Dziennikarze - Tw贸rcy - Naukowcy" podejmuje niezwykle interesujący temat funkcjonowania wymienionych środowisk w systemie totalitarnym.Dotychczas postępowanie aparatu represji wobec tych grup zawodowych jest tematem tabu. W powszechnej opinii środowisko dziennikarskie należało do najbardziej zaangażowanych w budowę nowego ustroju w powojennej Polsce. Dziennikarze stanowili fundament propagandy, uosobienie kłamstwa i fałszu. Opinię tę potęgowały napastliwe kampanie w okresie przełom贸w politycznych w okresie PRL. W tomie zaprezentowano przykłady postaw żurnalist贸w, pokazując postępującą w czasie polaryzację tego środowiska oraz mechanizmy działania aparatu bezpieczeństwa wobec tej grupy zawodowej w okresie PRL.
UWAGI:
Materia艂y z konf.: "Tw贸rczo艣膰 obca nam klasowo : aparat represji wobec 艣rodowisk tw贸rczych w okresie Polski Ludowej", 10-12 wrze艣nia 2008 r., Warszawa. [>>] Filmogr. przy ref. s. 165-[166]. Indeks.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Jeśli można dokonać na koniec roku i na koniec wieku podsumowania, to chyba dobrze się stało, że umieramy w mojej rodzinie w tej kolejności. Gdybym odszedł pierwszy, a teraz umarł Tomek, to dla Zosi byłoby to niepor贸wnywanie cięższe przeżycie niż dla mnie. Nie można sobie nawet wyobrazić jej cierpienia i zagubienia. Gdybyśmy umarli oboje w dowolnej kolejności, to Tomek sam, chyba nie dałby sobie rady ze swym życiem i światem realnym. Tak jak się stało, stało się najsprawiedliwiej i nie można uważać, że B贸g się na nas uwziął. Ja mam najgrubszą sk贸rę i ja zostałem na deser. Boje się cholernie przyszłości, ale wiem, że ją udźwignę. Oczywiście mogliśmy wszyscy żyć jak szczęśliwa rodzina z filmu, a Tomek m贸gł nie mieć problem贸w, ale czy nasze problemy, mimo ich ciężaru, były aż tak nie do zniesienia w por贸wnaniu z problemami innych ludzi, o kt贸rych się czyta?
Zdzisław Beksiński "Dzienniki"
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Eugeniusz Bodo - przedwojenny aktor, reżyser, producent i celebryta, ikona męskiej elegancji, człowiek, kt贸ry ze swego nazwiska uczynił markę handlową. Jego nazwisko na afiszu gwarantowało sukces każdego przedstawienia, nikogo też nie trzeba było namawiać do obejrzenia filmu, w kt贸rym grał Bodo, a śpiewane przez niego piosenki z miejsca stawały się przebojami, kt贸re nuciła cała Polska. Pomimo że nie miał ku temu warunk贸w, okrzyknięto go amantem srebrnego ekranu i przyprawiał wiele kobiet o drżenie serca. Był najpopularniejszym polskim aktorem międzywojnia, kt贸rym żywo interesowała się prasa. Tymczasem jego sprawy uczuciowe wciąż kryją wiele tajemnic, kt贸re pr贸buje odkryć autorka niniejszej publikacji.
"W publikacji poświęconej życiu miłosnemu najpopularniejszego polskiego aktora filmowego Drugiej Rzeczypospolitej nie może zabraknąć też historii kina ani opowieści o przedwojennych teatrach i kabaretach. Kr贸tko m贸wiąc, zapraszam Czytelnik贸w w sentymentalną podr贸ż do świata, kt贸ry dawno przeminął i istnieje jedynie we wspomnieniach, na poż贸łkłych fotografiach czy trzeszczącej taśmie celuloidowej. Świata, w kt贸rym niepodzielnym kr贸lem kobiecych serc był wielki Eugeniusz Bodo". [Iwona Kienzler]
Eugeniusz Bodo był wzorem przedwojennej elegancji, szarmanckiego dżentelmena. W 1928 roku ogłoszono go "kr贸lem mody", w 1933 od czytelnik贸w tygodnika "Kino" otrzymał tytuł "kr贸la polskiego ekranu". Był też pionierem reklamy. Jego nazwisko firmowało nuty, polisy ubezpieczeniowe, garnitury Old England, krawaty Chojnackiego, kapelusze Młodkowskiego, buty Kielmana, czekoladki Wedla, pastę do zęb贸w, a od wiosny 1939 roku kawiarnię Caf茅 Bodo przy Pierackiego 17 w Warszawie (obecnie Foksal). Dzisiaj pewnie nazwano by go celebrytą, a wtedy, jako ulubieniec publiczności, cieszył się szacunkiem także wśr贸d koleg贸w artyst贸w. To o nich jest ta książka. "Zależy mi na utrwaleniu pamięci o tamtych latach, tamtych ludziach. Niech przem贸wią zostawione przez nich dokumenty i listy, scenariusze program贸w artystycznych i radiowych audycji literackich. Niech przypomną bohater贸w tamtych lat ich fotografie, recenzje z występ贸w, artykuły prasowe. Nic w sztuce nie jest tak kr贸tkotrwałe jak teatr, a w teatrze - piosenka", pisze Anna Mieszkowska. Te lata, jak powiedział Fryderyk J谩rosy, "to był szczyt kabaretu literackiego i drugiego z takimi talentami i w takiej atmosferze - nie było wtedy W całej Europie!".
Kurtyna w g贸rę!
Przed Państwem: Eugeniusz Bodo, Fryderyk Jarosy, Hanka Ordon贸wna, Stefcia G贸rska, Zofia Terne, Maria Modzelewska, Konrad Tom i Zula Pogorzelska, Feliks Konarski i Nina Oleńska, Alfred Sch眉tz, Renata Bogdańska-Anders, Gwidon Borucki, Wojciech Wojtecki, Wiktor Budzyński, Stanisław Ruszała i Loda Halama, a także wszechobecni Marian Hemar, Julian Tuwim, Andrzej Włast i Henryk Wars.
UWAGI:
Rozsz., popr. i uzup. wydanie ksi膮偶ki A. Mieszkowskiej "By艂a sobie piosenka : gwiazdy kabaretu i emigracyjnej Melpomeny". Bibliogr. s. 363-364.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
"Bomba" to subiektywny portret ludzi i zjawisk znanych pod wsp贸lną nazwą "polski szołbiznes". Korwin-Piotrowska błyskotliwie punktuje pustkę i bufonowatość polskich celebryt贸w, ale też docenia rangę wielu artyst贸w. Nie wali na ślepo, ale jeśli już bije, to boleśnie. Wielu osobom bardzo zależało, żeby "Bomba" nie powstała, ale ona już jest i tyka. Kto się powinien zacząć bać? (www.azymut.pl).
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni