Dietetyczna ewolucja z Buddą, czyli. starożytna technika tracenia zbędnych kilogramĂłw przy zachowaniu zdrowego rozsądku.

Kto by pomyślał, że w XXI wieku najmądrzejszym dietetykiem może okazać się. Budda. Nie musisz być religijny, aby korzystać z jego diety. Z całą pewnością nie musisz też być buddystą. Ta książka to zbiĂłr porad i wskazĂłwek, jak żyć szczęśliwiej i poczuć się lepiej z samym sobą. Udowadnia, jak wszystkie elementy naszego funkcjonowania są ze sobą ściśle powiązane i że twoje błędy żywieniowe mają odzwierciedlenie rĂłwnież w innych dziedzinach życia.

Budda nie był wiecznie uśmiechniętym tłustym panem, z ktĂłrym większość z nas, wspĂłłczesnych kojarzy wizerunek nauczyciela filozofii Wschodu. Wręcz przeciwnie - przez całe życie był bardzo szczupły. I na początku swojej drogi ku nirwanie był po prostu zagubionym młodzieńcem, szukającym w życiu celu i spełnienia. Harmonii poszukiwał rĂłwnież poprzez odpowiednie odżywianie. I - jak się okazuje - jego wskazĂłwki dotyczące diety są niezwykle aktualne rĂłwnież dziś.

Nazywam się Baśka i jestem gruba.
Zakrztusiłam się wczoraj marchewką. Pączek by mi tego w życiu nie zrobił.

Baśka ma 39 lat, kochającego męża i wspaniałą rodzinę, jednak od lat w jej życiu jest rzecz, ktĂłra spędza sen z powiek - dieta. Baśka, jak większość kobiet w jej wieku, walczy z kilogramami. Walka ta prowadzona od ponad dziesięciu lat, dodajmy: bez większych sukcesĂłw po stronie Baśki, jest tą częścią codziennego życia, ktĂłra zajmuje jej najwięcej czasu i energii. Dzielnie wyprĂłbowała na sobie wszystkie możliwe diety świata. Niestety, żadna z tych diet nie zadziałała na Baśkę, bo dodatkowe kilogramy po prostu ją pokochały. Bez wzajemności, rzecz jasna. Aż przyszedł dzień, ten właściwy dzień, by w końcu zmieniła się w kobietę, ktĂłrą zawsze chciała być!

Od jutra dieta to książka o szalonych zmaganiach z dietą i pokusami, opowieść o codziennych dylematach żon i matek, ktĂłre wbrew przeciwnościom losu decydują się pokochać siebie i... owsiankę!
Pamiętaj, wszystko zależy od pozytywnego nastawienia. Biegnij za marzeniami! Nawet jeśli ich nie złapiesz, to przynajmniej schudniesz!