Pląsający przy rurze go-go policjant i erotyczny taniec z wiolonczelą. Kryminalna dieta cud, kobiecy podstęp i nawĂłz z pokrzyw jako broń biologiczna. Najnowsza komedia kryminalna Marty Obuch trwale poprawi Ci humor!

Wrażliwa wiolonczelistka Lilianna Warzęcha zostaje przez przypadek wzięta za prostytutkę, a pracujący pod przykrywką rubaszny policjant Witek Wiśniewski, zwany Wiśnią, za łobuza i bandytę, z czego wyniknie szereg towarzyskich i sercowych perypetii. Ani jedno, ani drugie nie chce się przyznać, kim tak naprawdę jest, choć oboje podejrzewają, że coś tu nie gra - Lidka nie jest wyuzdanym wampem, choć bardzo się stara (i wiele przy tym uczy), a Wiśnia pozuje na despotę i brutala, choć kiedy się zapomina, widać, że rĂłwny z niego gość. Sytuacja zaczyna się komplikować, kiedy do cioci Lidki włamują się złodzieje i kradną oszczędności życia, co skłania ciocię i jej dwie siostrzenice do sięgnięcia po środki nadzwyczajne. Gdzie policjant nie może, tam babę pośle, zawsze można się zatrudnić u mafijnego bossa w charakterze ogrodniczki - to zadanie bierze na siebie Iwonka, siostrzenica Lidki i jej przyjaciĂłłka, dziewczę dorodne, łagodne, ale mające poważne problemy z podejmowaniem decyzji. Ile sztabek złota może zmieścić w sobie wiolonczela? Czy upadek z rury go-go to upadek moralny czy na odwrĂłt - życiowy przełom?... Oj, będzie się dziać!

Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniĂłsł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna cztery lata, gdy jej nastoletni brat, Igor, zaginął podczas zabawy w chowanego. Co wydarzyło się tamtego dnia na leśnej polanie? To pytanie przez długie lata pozostawało bez odpowiedzi.

Dwadzieścia lat pĂłźniej wspomnienia tych tragicznych chwil wracają ze zdwojoną mocą. Zawartość tajemniczej koperty, ktĂłrą Ada znajduje w drzwiach mieszkania, sprawia, że kobieta wraca do rodzinnej miejscowości, by zmierzyć się z przeszłością i poznać prawdę. Obojętnie jaka by ona była.

Ta historia jest jak rozbite lustro. Dopiero złożone fragmenty tworzą jasny obraz całości, w ktĂłrym dotknięci traumą bohaterowie wciąż starają się przejrzeć. To zapis wielkiego bĂłlu i rĂłwnie wielkiej samotności. Bolesna wyprawa w przeszłość i w głąb siebie.

Opowieść o chłopaku, ktĂłry zniknął, i dziewczynce, ktĂłra już na zawsze została obarczona ciężarem tej nieobecności.

Nikt bardziej niż Tekla nie jest zaskoczony odmianą losu.

Wygrana w Lotka, zakochany mężczyzna, świetna praca. Towarzyszący jej od lat pech przepadł, a w jego miejsce pojawiło się wreszcie szczęście. Zdaniem Dominiki, jej kuzynki i przyjaciĂłłki, nikt bardziej od niej nie zasłużył na tę zmianę. Niestety, tylko ona wydaje się być tego zdania. WokĂłł - jak grzyby po deszczu - zaczynają wyrastać zazdrośnicy, uważający, że Tekla zabiera szczęście innym ludziom. Zawistni sąsiedzi, zawistne koleżanki z pracy i szefowa, ktĂłra wierzy, że Tekla poluje na jej stołek, prĂłbując podstawić jej nogę, a to jeszcze nie koniec. Tekla rĂłwnież zaczyna zauważać, że co jej los dopisze, to komu innemu zabierze, ale prĂłba morderstwa? Czy to nie lekka przesada? Na szczęście, bo jakżeby inaczej, w jej życiu znĂłw pojawia się komisarz Gawron...