"Gdyż nieszczęście świata w tym, że chory jest BĂłg jego, stąd i świat choruje. W gorączce jest Pan i jego dzieło gorączkuje. Umiera BĂłg i stworzony przez niego świat umiera. Lecz nie jest jeszcze za pĂłźno..."

Zawodowy tłumacz otrzymuje zlecenie przekładu hiszpańskiego dziennika wyprawy, ktĂłra w XVI wieku z polecenia franciszkanina Diega de Landy wyruszyła po święte księgi MajĂłw. Im bardziej tłumacz ulega fascynacji księgą, tym śmielej tajemnicze bĂłstwa MajĂłw przenikają do wspĂłłczesnej Moskwy.

Duszna atmosfera tropikalnej selwy zadomawia się w arbackich zaułkach. Tymczasem z nagłĂłwkĂłw gazet, z wiadomości radiowych i telewizyjnych napływają niepokojące doniesienia o kolejnych kataklizmach. Zniszczenia są ogromne, a ofiar - tysiące. Co łączy wierzenia MajĂłw z naszym, zdawałoby się, postreligijnym postrzeganiem rzeczywistości? Czy jest jakiś związek między wspĂłłczesnymi wydarzeniami a wyprawą opisaną na kartach tajemniczego dziennika? Związek ten zdaje się dostrzegać tylko jeden człowiek.