Afrykańska odyseja to popowieść o drodze, jaką przebyć muszą emigranci z Afryki, by spełnić marzenie o lepszym życiu w europejskim raju. Drodze prowadzącej nierzadko prosto do śmierci w łodziach i tratwach przybijających do wybrzeży Morza Śr贸dziemnego.By ją poznać, Klaus Brinkb盲umer wyrusza w podr贸ż z byłym uchodźcą z Ghany - Johnem Ampanem, kt贸ry po czternastu latach spędzonych w Europie postanowił powr贸cić do domu.Wolna od natrętnego dydaktyzmu, opisująca w prostych i wyrazistych słowach rzeczy trudne do wyobrażenia "Afrykańska odyseja" daje złożony i wielobarwny obraz Afryki, ale jest też niezwykle ważnym głosem w dyskusji o wsp贸łczesnej Europie i o nas samych - wsp贸łczesnych Europejczykach. W tej książce Europejczyk przegląda się jak w lustrze. Oglądamy siebie oczami Innych - tych Afrykan贸w, kt贸rzy wyruszyli w długą i bardzo niebezpieczną podr贸ż do Europy. Dlaczego tu przyjeżdżają? Dlaczego zostawiają swoją ojczyznę i decydują się na wegetację w krajach, w kt贸rych - jak m贸wi jeden z bohater贸w reportażu - jest zimno, wszyscy cały dzień pracują i nie mają nawet czasu dla swoich kobiet? Afrykańska imigracja do Europy dokonuje się wbrew wszystkim przeszkodom - przez morze i ocean, wbrew strażom granicznym i bandytom. To jedno z najważniejszych zjawisk naszych czas贸w. Ta książka pozwala je zrozumieć. - Adam Leszczyński, dziennikarz "Gazety Wyborczej", autor książki Naznaczeni: Afryka i AIDS.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
W badaniu przeprowadzonym na zlecenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej trzydzieści procent - czyli ponad dziewięć milion贸w - dorosłych Polak贸w potwierdziło, że było sprawcami przemocy w rodzinie. Siedemnaście procent skrzywdziło bliskich kilka razy, a trzy procent wielokrotnie.
Mężczyźni katują żony i dzieci. Bici synowie dorastają i znęcają się nad swoimi partnerkami i dziećmi. Krzywdzone dziewczynki wpadają w szpony toksycznych męż贸w. Dorosłe dzieci dręczą zniedołężniałych rodzic贸w. Silniejsi terroryzują słabszych, zdrowi niepełnosprawnych, ci, kt贸rzy mają władzę, kontrolują i ranią swoich podopiecznych. Przez nasze domy płynie rzeka agresji, b贸lu, cierpienia i nienawiści. Oficjalne statystyki to wierzchołek g贸ry lodowej.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Jacek Ho艂ub.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Od Stalowej Woli po Słupsk: Dawid Krawczyk podąża śladem trzech kampanii wyborczych, by odkryć, jak wygląda prawdziwa rozpolitykowana Polska. Zjada kilogramy grillowanej kiełbasy, zapija je słodkimi napojami sokopodobnymi, jednym uchem słucha polityk贸w, a drugim chwyta, co m贸wią ludzie w kolejkach do grilla, na wiejskich dożynkach, w eleganckich salach konferencyjnych. Obserwuje też tych, kt贸rych omijają światła reflektor贸w, a bez kt贸rych nie byłoby kampanii - sztabowc贸w, szef贸w biur prasowych, ochroniarzy. Rozmawia z dziennikarzami.
Jednak sielska atmosfera festynu skrywa głęboki mrok. Aby wygrać wybory, trzeba wskazać wroga, trzeba kogoś napiętnować i kogoś upodlić. Cynizm polityk贸w trafia na podatny grunt powszechnych uprzedzeń. To historia, kt贸ra dzieje się na naszych oczach.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Dawid Krawczyk.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Mądra, ciekawa i potrzebna książka. Poprzez opowieść o losach ludzkich, Szczygieł opowiada skomplikowane dzieje naszych południowych sąsiad贸w. Zafascynowany niepowtarzalną czeską kulturą i obyczajowością, zmysłem ironii, humorem i sarkazmem, przypomina czeskie spotkania z "historią spuszczoną z łańcucha". Czytamy te opowieści przez pryzmat własnych los贸w, co czyni lekturę jeszcze bardziej zajmującą. Losy mieliśmy podobne, a jak bardzo odmienne. Pasjonująca książka. (Adam Michnik)
Świetna książka. Potwornie przygnębiająca panorama czeskich los贸w XX wieku. (Obejmuje też wiek nowy, kt贸ry r贸wnie przygnębia). To, co mnie zawsze w czeskim losie pociągało, to nieustanna, dynamiczna, tragiczna i zarazem śmieszna niejednoznaczność. Mariusz Szczygieł wychodzi z tradycji polskiego reportażu i na tę właśnie niejednoznaczną czeskość nakłada swoją metodę. Efekt jest bardzo mocny, oryginalny, zaskakujący. Dla mnie większość tych obraz贸w ma ewokującą siłę. Od dawna nie odbyłam r贸wnie intensywnej podr贸ży do moich młodzieńczych doświadczeń, pytań i fascynacji. Ale ich lektura wprawiła mnie w głęboki smutek. Czekam na drugą część tych reportaży-esej贸w-opowiadań (bo i gatunek nie jest do końca określony) w nadziei, że możliwe jest jakieś katharsis, że może z pułapki tego środkowoeuropejskiego losu można się wyplątać. (Agnieszka Holland)
UWAGI:
Bibliografia na stronach 235-[238]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Mariusz Szczygie艂.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Wzbijają się w chmury, żeby poczuć wolność, spełnić pasje, żyć na własnych zasadach. Co kilka dni nowa lokalizacja, tropikalne wakacje i duże pieniądze. Czy tak wygląda życie pilot贸w i pilotek?
Jan Pelczar spisał opowieści o wielkich marzeniach i niezwykłych doświadczeniach, ale też o nieustających zmaganiach z postępującą automatyzacją, niewystarczającym przeszkoleniu na wypadek sytuacji kryzysowych i tęsknocie za rodziną. Piloci i pilotki rozkładają na czynniki pierwsze przebieg znanych katastrof lotniczych, pr贸bując wytłumaczyć ich przyczyny, odnoszą się do zarzut贸w o zatruwaniu środowiska przez przemysł lotniczy i opisują zagrożenia dla zdrowia, kt贸re wywołuje praca w przestworzach. Pozwalają też zajrzeć za drzwi zamkniętego kokpitu i zdradzają, co robią w czasie wielogodzinnych lot贸w. Wreszcie - opowiadają o wyzwaniach, jakie stoją przed przewoźnikami w rzeczywistości, kt贸ra czeka nas po pandemii.
Reportaż Lecę to świadectwo wielkiej pasji, ale też wielowątkowa opowieść o tajemnicach i ciemnych stronach tego zawodu. Jesteście gotowi na tę historię? Zatem zapinamy pasy i życzymy udanego lotu!
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Jan Pelczar.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Gdy z początkiem lat dziewięćdziesiątych szeroko otwarły się w Polsce wrota kapitalizmu, do szarej rzeczywistości wdarła się zachodnia frywolność i kolorowa obietnica seksualnego spełnienia. Zniknęła cenzura, lecz nikt nie wyjaśnił, co wolno, a czego nie wypada, ani gdzie przebiega granica między erotyką a pornografią.
VHS-y, sekstelefony, erotyczne anonse. Pornoimperia i pierwsze sex-shopy. Choć nowych form przeżywania seksualności pojawiło się wiele, doświadczenie całego pokolenia nie wystarczyło, by filmy, zdjęcia i literatura porno stały się jawną częścią polskiej kultury. Zabrakło odwagi, byśmy jako społeczeństwo przyznali, że pornografia jest elementem naszego życia. A jednak bawiliśmy się dobrze.
Miła rob贸tka Ewy Stusińskiej to nietuzinkowa kronika czas贸w przełomu. Czas贸w, gdy pod ladą każdej wypożyczalni ukrywano segregator pełen wytartych okładek film贸w porno, w słuchawce po wykręceniu 0-700 kusiły ponętne głosy, w domach kultury przy ptysiu i paluszkach organizowano pokazy erotyk贸w, a pozornie niewinne "pani pozna pana" wyczytane w dziale ogłoszeń było zaproszeniem do eksploracji nowych obszar贸w seksualnej wolności.
UWAGI:
Bibliografia, filmografia, netografia na stronach 213-[220]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Ewa Stusi艅ska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
"Mokradełko" to spojrzenie na Halszkę Opfer - autorkę głośnego "Kato-taty" - oczami os贸b z jej najbliższego otoczenia: męża, sąsiadek, teściowej, lekarki. Jak widzą kogoś, kto wybrał sobie pseudonim ""Ofiara"", ale nie zachowuje się jak na ofiarę przystało? Matka nie może wybaczyć c贸rce, że publicznie m贸wi o sprawach, kt贸re dotyczą rodziny. Oświadczyła, że nie chce jej znać. C贸rka wybiera się w podr贸ż do matki. Razem z nią jedzie reporterka, kt贸ra staje się uczestnikiem wydarzeń.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Katarzyna Surmiak-Doma艅ska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
M贸wi się, że z roku na rok marnujemy coraz więcej żywności, a w śmietnikach lądują kilogramy resztek, kt贸re mogłyby stanowić pełnowartościowe pożywienie. Wyrzucamy to, co wydaje nam się niejadalne: sterty ziemniaczanych obierk贸w, dziesiątki suchych kromek chleba, obite jabłka, opakowania z przeterminowanym makaronem. Ale czy na pewno marnotrawstwo żywności rośnie wtak szybkim tempie,jak straszą nas media?
Marta Sapała rozmawia z ludźmi, kt贸rzy żywią się tym, co znajdą w śmietnikach, zagląda do kompostownik贸w i kuchennych szafek swoich rozm贸wc贸w, szpera w kontenerach przy dyskontach spożywczych, oddaje głos ludziom bez domu i tym, kt贸rzy oszczędzanie mają we krwi. Odwiedza miejsca, w kt贸rych powstaje żywność, i te, w kt贸rych kończy się jej droga. Zagląda do magazyn贸w w supermarketach i bankach żywności. Ludzkie portrety splata ze statystykami i opiniami ekspert贸w. Nie boi się r贸wnież podawać w wątpliwość powtarzanych w mediach obiegowych opinii dotyczących marnotrawstwa.
Na marne to zbi贸r reportaży o naszych codziennych nawykach i doskonała lekcja odpowiedzialnej konsumpcji.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 270-[285]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Marta Sapa艂a.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Przedostatni sołtys wsi Katowice, kt贸ry ani myślał zostać miastowym. Trzy licealistki skazane przez sąd za protest przeciw zmianie nazwy miasta na Stalinogr贸d. G贸rnicy z Grupy Janowskiej tworzący po szychcie mistyczne obrazy. C贸rka znanego pisarza Wilhelma Szewczyka cierpliwie tłumacząca ojca z jego ONR-owskiej przeszłości.
"Miasto to opowieść, kt贸ra się składa z tysięcy drobnych historii" - pisze Malinowska, po czym za pośrednictwem barwnych los贸w swoich bohater贸w opowiada historię Katowic od czas贸w, gdy były jeszcze błotnistą wsią. Podejmuje temat masowej emigracji ze Śląska do RFN, bada świadectwa krwawo stłumionych protest贸w w kopalni Wujek, przygląda się złożonej - i dla wielu kontrowersyjnej - idei Ruchu Autonomii Śląska.
W swoim reportażu o Katowicach biegle korzysta z dw贸ch perspektyw - krytycznej wychowanki przykopalnianej dzielnicy Giszowiec i czułej obserwatorki miasta zbudowanego na przemyśle, kt贸re musiało z niego zrezygnować, by określić swoją tożsamość na nowo.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 313-[318]. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Anna Malinowska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni
Ponad siedemdziesiąt tysięcy polskich dzieci objętych jest pieczą zastępczą. Mieszkają w domach dziecka i rodzinach zastępczych. Większość nie ma szans na znalezienie prawdziwego domu - są za duże, mają zbyt wiele problem贸w zdrowotnych, ich biologiczni rodzice nie zostali pozbawieni praw rodzicielskich. A nawet jeśli dojdzie do adopcji, nie zawsze jest to historia z happy endem. Rodzina adopcyjna mierzy się z wyzwaniami, kt贸re osobom z zewnątrz trudno sobie wyobrazić. Nie wszystkim udaje się ten ciężar udźwignąć.
Marta Wroniszewska słucha historii adoptowanych dzieci - dziś już dorosłych - oraz rodzic贸w adopcyjnych, rodzin zastępczych i dawnych wychowank贸w dom贸w dziecka, zmagających się z codziennością, do kt贸rej nikt ich nie przygotował. Rozmawia z osobami poszukującymi swoich biologicznych rodzic贸w, matkami, kt贸re utraciły prawa rodzicielskie, wreszcie pracownikami instytucji i działaczami społecznymi. Osobiste dramaty przeplatają się z problemami niewydolnego systemu. I choć w tej historii jest wiele głos贸w, najdonośniej wybrzmiewa ten, kt贸rego zwykle nie słychać - głos dzieci.
UWAGI:
Bibliografia, filmografia, netografia, wykaz akt贸w prawnych na stronach 313-327. Oznaczenia odpowiedzialno艣ci: Marta Wroniszewska.
DOST臉PNO艢膯:
Dost臋pny jest 1 egzemplarz. Pozycj臋 mo偶na wypo偶yczy膰 na 30 dni